Prosta rustykalna zapiekanka z serem comté prosto z serca francuskiej prowincji. Sprawdzi się zarówno jako przystawka jak i samodzielne danie. Przepis pochodzi z Médoc, gdzie jego autorka, Mimi Thorisson, mieszka wraz ze swą liczną rodziną.
Ten prosty deserowy przysmak pochodzi z Nîmes. Prowansalczycy nostalgicznie kojarzą go ze smakami dzieciństwa i domowymi przepisami babć, które dobrze wiedziały, jak rozpieszczać swoje wnuki, a zarazem, jak praktycznie zagospodarować czerstwe resztki pieczywa.
Francuzi przypisują ten smakołyk… kuchni polskich babć. Brioches polonaises mają jednak tyle wspólnego - przynajmniej według naszej wiedzy - z Polską, co fasolka po bretońsku z Bretanią. Jedno jest pewne, żaden wnuk nie oprze się takiej delicji. Mercotte, popularna francuska blogerka kulinarna, po której przepis sięgnęliśmy, sama jest babcią 10 wnucząt, zatem nic dziwnego, że jej wykonania są mistrzowskie.
Od razu weźmiemy słowo „krupnik” w cudzysłów, bo choć skojarzenia wizualne są dość oczywiste, w tej zupie nie ma kaszy, są natomiast ziarna pszenicy samopszy. Nazywana kawiorem pośród zbóż pszenica samopsza stanowi regionalną specjalność rolnictwa Górnej Prowansji. Jest chętnie wykorzystywana do zup. Oto przykład.
ARCHIWUM
- 2022
- 2020
- 2019
- 2018
- 2017
- 2016
- 2015
- 2014
- 2013