Dawnymi czasy codziennie o godzinie 9 rano i 6 wieczorem w Paryżu można było spotkać dzieci, które wysyłano po zakup musztardy. Gdy pytano o godzinę, odpowiadano: „jest pora, w której dzieci idą po musztardę”. W Dijon krzyki ulicznych sprzedawców (nicponie „nie bali się ani Boga, ani diabła”) musztardy były tak donośne, że zakłócały msze w kościołach. Musztarda miała nawet swój herb przyznany jej wytwórcom przez Ludwika XIV: srebrny lejek na błękitnym tle.
ARCHIWUM
- 2022
- 2020
- 2019
- 2018
- 2017
- 2016
- 2015
- 2014
- 2013