Merveilles landaises to nic innego jak chrust w wersji z południa Francji.

Dziś „landyjskie cudeńka” przygotowuje się przede wszystkim w czasie karnawału i Mardi Gras (Tłusty Wtorek, dzień przez Środą Popielcową). Dawniej był to deser niedzielny i świąteczny, na wsi przygotowywany często także przy okazji świniobicia. Pierwsze wzmianki pisane pochodzą z początków XVII wieku. Źródła XIX-wieczne podkreślają różnorodność kształtów. Z ciasta wycinano romby, kwadraty, koła, paseczki, zwierzęta, ludziki i półksiężyce. Przepisy różnią się między sobą – niektóre gospodynie nie dodają do ciasta masła, inne cukru, zdarza się też, że zostawiają ciasto do wyrośnięcia na całą noc.

Składniki:

750 g mąki

100 g drobnego cukru

1,5 saszetki drożdży

szczypta soli

6 jaj

200 ml crème fraîche

150 g masła

1 cytryna

2 łyżki rumu

1 łyżka wody pomarańczowej

1 łyżeczka wanilii w proszku lub ekstraktu w płynie

olej do smażenia

2 torebki cukru waniliowego

W misce mieszamy mąkę, cukier, drożdże i sól. Robimy zagłębienie, wbijamy jaja, dodajemy śmietanę, roztopione masło, skórkę z cytryny oraz aromaty: rum, wodę pomarańczową oraz wanilię. Wyrabiamy ciasto drewnianą łyżką, dosypując w razie potrzeby mąki, a następnie przekładamy na stolnicę i ugniatamy dalej ręką, aż uzyskamy ciasto o jednolitej i gładkiej konsystencji. Formujemy je w kulę, zawijamy w ściereczkę i wkładamy do lodówki na około godzinę. Po schłodzeniu rozwałkowujemy na grubość 1-2 mm i radełkiem o ząbkowanym ostrzu wycinamy romby o długości 4-5 cm lub inne kształty. Smażymy na rozgrzanym tłuszczu, aż merveilles wyrosną i uzyskają złoty kolor z wszystkich stron.

Przepis pochodzi z książki Aquitaine. Produits du terroir et recettes traditionnelles, Albin Michel 1997.