Ryba na talerzu.
Płodność wśród dorszów jest równa ich żarłoczności. W pewnych okazach tej ryby nader słusznych rozmiarów, bo ważących między 30 a 32 kilogramów, znajdywano od ośmiu i pół do dziewięciu milionów jajeczek. Zgodnie z obliczeniami poczynionymi pod założeniem, że nic nie przeszkodziłoby ich wylęgowi, a każdy z osobników osiągnąłby wspomnianą wielkość, wystarczyłoby zaledwie trzy lata, aby zapełniły ocean. Atlantyk można by wtedy przemierzyć suchą stopą, stawiając ją na rybich grzbietach – pisał w Wielkim słowniku kulinarnym Aleksander Dumas.
Co do ich żarłoczności dodawał: Dorsze są tak bardzo żarłoczne, że każda przynęta jest na nie dobra. Rybacy flamandzcy posługują się zwłaszcza żabami, baskijscy anchois i sardynkami, a ci z Boulogne śledziami, makrelami, a nawet dżdżownicami. W Irlandii wykorzystuje się w tym celu małże; w Holandii kawałki ryb z rodziny minogowatych.
Żarty jednak na bok. Dorsz to ryba bardzo cenna w jadłospisie z uwagi na zawartość białka, selenu, witamin z grupy B i kwasów omega-3.
Składniki:
500 g polędwicy z dorsza (bez skóry)
4 łyżki jogurtu naturalnego
2 łyżeczki musztardy diżońskiej
łyżeczka kaparów
½ łyżeczki zielonego pieprzu
sok z cytryny
sól, pieprz do smaku
masło
Na patelni topimy masło i obsmażamy na nim filety z dorsza. Możemy je również przygotować na parze. W rondelku mieszamy jogurt, musztardę diżońską, kapary i zielony pieprz; skrapiamy sokiem z cytryny, doprawiamy solą i pieprzem, a następnie delikatnie podgrzewamy. Gotowym sosem polewamy rybę.
Propozycja podania. Dorsza w sosie jogurtowo-musztardowym podaliśmy na "prześcieradełku" z przysmażonych plastrów ziemniaków, ale można go podawać z ryżem.
- 2022
- 2020
- 2019
- 2018
- 2017
- 2016
- 2015
- 2014
- 2013