Z działek na bagnach pod Amiens.
Legenda opowiada, że katedra w Amiens powstała na polu karczochów przekazanym pod budowę jako wotum przez dwójkę pobożnych hortillons, czyli ogrodników. Legenda legendą, faktem jest jednak, iż okolice miasta przez całe stulecia słynęły z upraw warzywnych. Dość nietypowych, gdyż na bagiennych działkach pod Amiens, osuszanych jeszcze w czasach gallo-rzymskich, rozwinęła się specyficzna kultura warzywnicza. Na poprzecinanych siecią kanałów wysepkach - dziś ten teren obejmuje 300 ha, ale w XV wieku był pięciokrotnie większy - rolnicy uprawiali warzywa, owoce i zioła, w które zaopatrywali całe miasto. Od początku XX wieku areał upraw coraz bardziej się kurczył i poletka, na które warzywnicy mogli docierać wyłącznie łódkami, zaczęły tracić na znaczeniu. Dziś lokalni warzywnicy odnajdują się w nowej rzeczywistości jako dostawcy cenionych produktów ekologicznych, zaś Amiens co roku staje się sceną niezwykle malowniczego widowiska. Ubrani w historyczne stroje hortillons, jak dawniej bywało, płyną na wypełnionych warzywami i owocami barkach w kierunku place Parmentier, by sprzedać je na tradycyjnym targu.
Składniki:
pół główki kapusty
4 pory (tylko białe części)
5 średnich ziemniaków
mała sałata maślana
200 g groszku
pęczek szczawiu
pęczek trybuli
120 g masła
1 l wody
Kapustę szatkujemy albo kroimy w grubą kostkę, pory w plastry. W garnku topimy 80 g masła, wrzucamy kapustę i pory i dusimy przez kilka minut, po czym doprawiamy solą i zalewamy wodą. Po zagotowaniu zmniejszamy ogień i gotujemy przez 10 minut. Następnie dodajemy pokrojone w kostkę ziemniaki i gotujemy jeszcze 20 minut. W tym czasie myjemy szczaw (usuwamy przy tym ogonki) i sałatę i siekamy je w wąskie paski. Przekładamy je na patelnię i przez kilka minut dusimy na 40 g masła. Dodajemy wraz z groszkiem do gotującej się zupy. Mieszamy i gotujemy wszystko jeszcze przez 5-15 minut. Podajemy z wiejskim chlebem.
- 2022
- 2020
- 2019
- 2018
- 2017
- 2016
- 2015
- 2014
- 2013