Coquilles Saint-Jacques, małże św. Jakuba, czyli inaczej przegrzebki, to jedna z największych kulinarnych atrakcji Bretanii.

Połów przegrzebków jest objęty przez państwo ścisłą reglamentacją. Sezon trwa od października do kwietnia. Co roku w jednej z trzech portowych miejscowości: Erquy, Saint-Quay-Portrieux lub Loguivy-de-la-mer odbywa się uroczyste zamknięcie sezonu. W tym roku na Festiwal Przegrzebków zaprasza Loguivy-de-la-Mer. Będzie można nie tylko kupić świeże przegrzebki, ale i skosztować dań przygotowanych na ich bazie, a przy tym posłuchać bretońskiej muzyki oraz marynarskich pieśni. A na pamiątkę – nabyć wyrób rękodzielniczy związany z morzem i jego smakowitymi darami. Co roku na festiwal ściąga kilkadziesiąt tysięcy turystów.

Składniki

300 g przegrzebków

(wyciągniętych z muszli i oczyszczonych)

400 ml wytrawnego cydru lub białego wytrawnego wina

1 cebula

1 goździk

bouquet garni

200 g pieczarek, pokrojonych na plasterki

sok z połowy cytryny
30 g masła

bułka tarta

sól, pieprz

Sos:

30 g masła

25 g mąki

500 ml mleka

50 g sera gruyère, tartego

sól, pieprz

Do serwowania 6 pustych muszli przegrzebków

Przegrzebki gotujemy w zalewie złożonej z cydru lub białego wina, cebuli, goździka, bouquet garni, soli i pieprzu. Powoli doprowadzamy do zagotowania i gotujemy dalej na średnim ogniu przez 3-4 minuty (ma delikatnie pykać). Odsączamy.

Grzyby dusimy w niewielkiej ilości masła, lekko podlewamy wodą, skrapiamy sokiem z cytryny, doprawiamy solą i pieprzem. Odsączamy.

Sos: na małym ogniu topimy masło, dodajemy mąkę i mieszamy chwilę, aż z mieszanki zaczną uwalniać się drobne pęcherzyki powietrza. Wlewamy zimne mleko i gotujemy na średnim ogniu, cały czas mieszając, aż sos zgęstnieje. Zdejmujemy z ognia, dodajemy ser, jeszcze raz mieszamy całość, przyprawiamy solą i pieprzem.

Zapiekanie w piekarniku: na każdej muszli kładziemy porcję przegrzebków, grzybów, a całość pokrywamy sosem i posypujemy bułką tartą. Wkładamy na górę mocno nagrzanego piekarnika. Zapiekamy kilkanaście minut.