Pogromca głodu.

Nazywają się matafans lub matefaims, bo „poskramiają głód” - matent la faim. Te grube naleśniki są kuzynami rosyjskich blinów i amerykańskich pancakes. Wywodzą się z kuchni rustykalnej różnych regionów Francji. Były pożywieniem chłopów pracujących w polu. Przed wyruszeniem do pracy posilali się solidnymi plackami z tartych ziemniaków. To była pierwotna wersja matafans. Z czasem przepis ewoluował, z jednej strony w kierunku słonego naleśnika czy quasi-omletu, do którego dodawano warzywa, ser i boczek, z drugiej w kierunku słodkiej deserowej wersji jak poniższa.

Składniki:

3 jaja

500 ml mleka

230 g mąki

skórka starta z cytryny

łyżeczka sody oczyszczonej

oliwa do nacierania patelni

konfitura morelowa

syrop lawendowy:

3 łyżki miodu lawendowego

sok z cytryny

łyżka oliwy (najlepiej z Nyons)

Przygotowujemy matafans: w misce ubijamy jaja i mleko. Wsypujemy przesianą przez sito i wymieszaną z sodą oczyszczoną mąkę. Dodajemy utartą skórkę cytrynową. Ubijamy aż uzyskamy gładką, pozbawioną grudek mieszankę. Odstawiamy na pół godziny. Po upływie tego czasu smażymy małe, stosunkowo grube naleśniki na rozgrzanej patelni o średnicy 14 cm.

Smarujemy je konfiturą morelową lub polewamy syropem na bazie miodu lawendowego.

Przygotowujemy syrop: do rondelka wlewamy sok z cytryny i miód, podgrzewamy, aż miód się rozpuści i połączy z sokiem z cytryny. Zestawiamy z ognia, dodajemy oliwę i ubijamy trzepaczką, aż uzyskamy gładki sos. 

Przepis pochodzi z książki Estérelle Paynay, Provence. Les meilleures recettes, Hachette 2014.