Fortuna kołem się toczy.
Imponujący park i wspaniały ogród zamykają zamek Vaux-le-Vicomte niczym piękna szkatułka cenny klejnot. Cała posiadłość zajmuje obszar 500 ha, sam zamek nie przytłacza jednak wielkością. Daleko mu do majestatycznego ogromu królewskiej rezydencji w Chambord z jej 440 komnatami i fasadą mierzącą 128 m. Jest przytulny, wręcz kameralny. A jednak rozpalił gniew młodego Ludwika XIV i stał się przyczyną zguby swego właściciela i budowniczego, Nicolasa Fouqueta.
Upadek zdolnego urzędnika i zręcznego polityka, a przy tym lojalnego poplecznika młodocianego króla i kardynała Mazariniego w czasie Frondy, wstrząsnął Francją. Zarzucono mu defraudację publicznych pieniędzy, której miał się dopuścić jako królewski nadindentent finansów. W całej historii, zdaniem wielu historyków mającej charakter spisku i intrygi, kluczową rolę prawdopodobnie odegrał Colbert, obarczający Foqueta winą za fatalny stan skarbu. Przy pustej kiesie króla przepych nowej rezydencji jego urzędnika tym bardziej kłuł w oczy.
A ten nie szczędził środków na budowę i wyposażenie swojej posiadłości. Pod ogrody kazał zrównać pagórkowaty teren i zmienić bieg rzeczki, która odtąd płynęła wydrążonym pod lasem tunelem. Prace trwały pięć lat. Budynek utrzymany w klasycyzującym barokowym stylu, wykonany z kamienia, a otaczające go oficyny z kamienia i cegły zgodnie z panującą wtedy modą. We wnętrzach Fouquet zgromadził kosztowne meble, obrazy, rzeźby, rzadkie manuskrypty. Słynął z wyrafinowanego gustu i znał się na sztuce. Był mecenasem i przyjacielem artystów: Moliera, Corneille’a, La Fontaine’a, pani de Sévigné i wielu innych.
Króla podjął dwukrotnie. Najpierw w 1659 roku, potem w 1660. Za drugim razem szczególnie wystawnie i ze splendorem. Była wspaniała uczta przygotowana pod okiem Vatela, napisana specjalnie na tę okazję komedia Moliera, sztuczne ognie, wspólne oglądanie zamku i przechadzka po ogrodzie. Był 11 lipca 1661 roku. 5 września kapitan muszkieterów d’Artagnan na mocy królewskiego rozkazu aresztował Fouqueta w Nantes. Po głośnym procesie zesłano go na dożywocie do sabaudzkiej twierdzy Pignerol, gdzie zmarł w 1680 roku.
Zamek zarekwirował Ludwik XIV. Rodzina skazanego odzyskała go dopiero w 1683 roku. W tym czasie Ludwik XIV wraz z rodziną i dworem od roku mieszkał już w Wersalu, wzorowanym na posiadłości w Vaux-le-Vicomte i stworzonym przez genialną trójkę zatrudnioną przez Fouqueta: architekta Louisa Le Vau, malarza i dekoratora Charlesa Le Brun i mistrza sztuki ogrodniczej André Le Nôtre’a.
- 2022
- 2020
- 2019
- 2018
- 2017
- 2016
- 2015
- 2014
- 2013