20 minut na patelni.

Pośród ciemnozielonych dębowych lasów, ogrodów jak z bajki, zamków pamiętających czasy wojny stuletniej i jaskiń, w których zachowały się ślady życia i sztuki pierwszych ludzi, w samym sercu bogatego w historię i hojnie obdarzonego przez naturę czarnego Périgord, pomiędzy dolinami rzek Dordogne i Vézère, ulokowało się średniowieczne miasteczko Sarlat. Liczy zaledwie dziewięć tysięcy mieszkańców, ale co roku odwiedzają je dwa miliony turystów. Przyciąga ich świetnie zachowana architektura romańska, gotycka i renesansowa, która czyni z Sarlat muzeum na świeżym powietrzu, a także pierwszorzędna gastronomia. Trufle, borowiki, smardze, kasztany, orzechy, truskawki i dorodne kaczki to atuty tutejszej kuchni, jednakże największą chlubą Sarlat są gęsi. Co roku na początku marca władze miasta i okoliczni hodowcy organizują Fest’Oie, festiwal dedykowany lokalnej gęsinie.

Składniki:

1 kg ziemniaków

3 łyżki smalcu z gęsi

3 ząbki czosnku

pęczek pietruszki

sól, pieprz

Ziemniaki obieramy, kroimy na cienkie plasterki i wrzucamy na patelnię ze stopionym smalcem. Smażymy 10 minut na średnim ogniu, następnie zwiększamy ogień i trzymamy pod przykryciem 10-15 minut, co jakiś czas mieszając. Natkę pietruszki oraz czosnek drobno siekamy i na 2 minuty przed końcem smażenia wrzucamy do przyrumienionych ziemniaków. Mieszamy. Opcjonalnie taką mieszankę zwaną persillade można dodać już po zakończeniu smażenia. Jesienią ziemniaki à la sarladaise smaży się z borowikami. Obie wersje są świetnym dodatkiem do konfitowanego gęsiego udka.