Przewodnik, dla tych, którzy nie zwiedzają. Dla kelnera, z którym trzeba walczyć, nieuprzejmego hotelarza, pani z okienka na dworcu, która na pytanie zadane po angielsku odpowiada pytaniem: Parlez-vous français?...

Niedawno w Paryżu ukazał się przewodnik Do you speak Touriste?, niezbędny tym razem nie dla turystów, ale tych, którzy się nimi profesjonalnie opiekują. Francuscy hotelarze, restauratorzy, personel muzeów i innych obiektów kulturalnych, biur informacji turystycznej, pracownicy sklepów i sektora komunikacyjnego, słowem wszyscy, którzy zajmują się obsługą ruchu turystycznego w Paryżu i regionie paryskim, zyskali cenną i przede wszystkim bardzo praktyczną pomoc od Paryskiej Izby Handlowej i Regionalnego Komitetu Turystyki, inicjatorów i realizatorów projektu. Jego celem ma być poprawa jakości obsługi turystycznej.

W przewodniku, dostępnym także na stronie internetowej www.doyouspeaktouriste.fr, znajdziemy m.in. turystyczny profil Paryża i regionu Île-de-France, najważniejsze zestawienia statystyczne i analizy, socjologiczne portrety przedstawicieli 11 narodowości, które najczęściej odwiedzają tę część Francji: jaki jest cel ich podróży, na co wydają pieniądze, czego oczekują itp., podstawowe słownictwo i wyrażenia w obcych językach przydatne dla handlowców, taksówkarzy, hotelarzy oraz restauratorów, a nawet anglosaski system miar i tabele rozmiarów.

Ruch turystyczny – podstawowe liczby i parametry

Nr 1 na światowej liście obiektów turystycznych: Paryż i Île-de-France. W 2011 roku tę część Francji odwiedziło 32,7 milionów turystów. Ci, którzy przybyli samolotem, wydali tu 9,2 miliardów euro.

Miejsca najczęściej odwiedzane w Paryżu: katedra Notre-Dame de Paris, bazylika Sacré-Cœur, muzeum Luwr

Obiekty kulturalne najczęściej odwiedzane w Paryżu: Luwr, Centre Georges Pompidou, Muzeum Orsay

Obiekty kulturalne i rozrywkowe najczęściej odwiedzane w regionie Île-de-France,: Disneyland, Wersal, La Vallée Village (centrum shoppingowe)

Narodowości najliczniej reprezentowane w ruchu turystycznym: Brytyjczycy, Amerykanie, Hiszpanie

48% spośród tych, którzy przybyli drogą powietrzną i 58% spośród podróżujących pociągiem chce tu jeszcze wrócić.

Dotknięci kryzysem Europejczycy wydają mniej, ale turyści ze Wschodu i odleglejszych krajów: Rosjanie, Koreańczycy, Chińczycy czy Brazylijczycy nie grzeszą oszczędnością.

Portrety socjologiczne turystów pod kątem narodowości

Brytyjczycy. Amatorzy francuskiej gastronomii, cenią sobie autentyczność. Od gospodarzy i obsługi oczekują uprzejmości, uśmiechu, życzliwości. Najczęściej podróżują jako pary, dziennie wydają przeciętnie 145 € na osobę. Ich ulubionym miejscem jest Wieża Eiffla. Rozrywka to bardzo ważny aspekt pobytu w Paryżu. Ponad połowa ankietowanych brytyjskich turystów chce jeszcze raz przyjechać do Paryża.

Amerykanie. Bardzo bezpośredni w kontaktach, przedstawianie się im po imieniu to dobry pomysł. Lubią zwiedzać parki i ogrody, interesuje ich też gastronomia. Oczekują indywidualnego podejścia do swoich potrzeb, obsługi full-service, znajomości języka angielskiego oraz łącza wi-fi w pokoju hotelowym (smartfony i tablety to nieodłączni towarzysze ich podróży).

Niemcy. Paryż jako miasto romantyczne – tak Niemcy postrzegają stolicę Francji. Jako turyści oczekują wysokiej jakości, właściwej relacji między usługą a ceną, komfortu, nienagannych warunków higienicznych i sanitarnych. W zdobywaniu informacji są bardzo samodzielni. Na powitanie uścisk ręki. Średni pobyt w Paryżu trwa około 4 noce.

Belgowie. Z Francuzami łączy ich zamiłowanie do towarzystwa, choć przeważnie przyjeżdżają tu samotnie, jako turyści indywidualni (aż 40,4%). Interesują ich wydarzenia kulturalne: wystawy i koncerty, a numer 1 na ich liście miejsc do zwiedzenia to katedra Notre-Dame. Są samodzielni, wrażliwi na kurtuazyjne formy grzecznościowe, a ich dzienne wydatki to 144 € na osobę, z czego połowę wynoszą koszty hotelowe. Belgowie wybierają bardziej ekonomiczne miejsca noclegowe.

Brazylijczycy. Szybko nawiązują ciepły i serdeczny kontakt, ale łatwo ich urazić. Wydają dziennie 167 € na osobę, w czym największy udział mają koszty noclegu (31,7%) i zakupy (25,7%) Interesuje ich życie nocne, gastronomia, wyjścia do parków i ogrodów. Najciekawszy obiekt turystyczny w Paryżu – Wieża Eiffla.

Chińczycy. W Paryżu najbardziej interesują ich zakupy, zwłaszcza marek luksusowych. Na ten cel przeznaczają aż 40% środków w wakacyjnym budżecie. Oczekują miłej, uśmiechniętej obsługi i informacji turystycznej... w swoim języku.

Hiszpanie. Ich pobyt we Francji ma przede wszystkim charakter rodzinny. Oczekują zatem propozycji spędzenia wolnego czasu kierowanych do całych rodzin. Szybko przechodzą na ty. Cenią życzliwą i sympatyczną obsługę.

Francuzi. Nie lubią, gdy uważa się ich za turystów. Przecież są tu u siebie. Aż 66% przyjezdnych Francuzów podróżuje w parach. Cenią wyszukaną ofertę kulturalną, oczekują przyjaznej obsługi, chętnie odwiedzają restauracje proponujące kuchnie z wszystkich stron świata. Są bardzo wymagający i dbają o każdy szczegół. Średni dzienny wydatek na osobę to zaledwie 87 €.

Włosi. Jako turyści są niecierpliwi, lubią wycieczki i aktywne spędzanie czasu w gronie rodziny. Oczekują obsługi w języku włoskim. Bardzo wrażliwi na punkcie swoich dzieci.

Japończycy. Informacje po japońsku, precyzyjne instrukcje, komfort, czystość, wysoka jakość to ich podstawowe oczekiwania. Paryż jest dla nich nieznanym środowiskiem, dlatego na każdym kroku potrzebują potwierdzenia. Nie skarżą się, gdy są niezadowoleni, żale wylewają dopiero po powrocie do Japonii. Preferowaną formą pozdrowienia jest ukłon, a nie uścisk ręki. Wydają najwięcej spośród wszystkich nacji – 187 € dziennie.

Holendrzy. Uprzejmi, praktyczni, dobrze przygotowani do podróży i zwiedzania, docenią przede wszystkim sugestie zakupowe. Są nastawieni na zwiedzanie miasta, muzeów, zabytków, a także zakupy. Średnia pobytu w Paryżu to 2,9 nocy. 56,6% turystów holenderskich deklaruje chęć ponownego odwiedzenia Paryża w ciągu następnego roku lub dwóch lat.

Tekst powstał w oparciu o dane i informacje zamieszczone na stronie www.doyouspeaktouriste.fr