Dawniej rolnicy wyruszali w pole, a clafoutis zapiekało się powoli w piecach. To deser wiejski wymyślony w regionie Limousin, który w XIX wieku rozpowszechnił się w całej Francji.
Łatwy w wykonaniu, nie wymaga wielu składników. Podstawa to świeże owoce, którymi luźno wypełnia się naczynie do zapiekania – wg jednej z etymologii nazwa clafoutis pochodzi od oksytańskiego czasownika clafir, czyli wypełniać – i zalewa ciastem przypominającym naleśnikowe. Tradycyjnie są to wiśnie lub czereśnie, ale można też użyć malin, truskawek, mirabelek lub moreli. W takiej wersji na clafoutis mówi się flaugnarde. Ciasto podajemy jeszcze ciepłe lub po ostudzeniu. Wybór należy do nas.
Składniki:
500 g wiśni, umytych ale niewydrylowanych
(wydrylowane puszczają sok i może powstać zakalec)
400 ml mleka
4 jaja
180 g cukru
100 g mąki
30 g mączki migdałowej
masło do wysmarowania formy
Mąkę wsypujemy do miski, wbijamy jaja, dodajemy cukier i wszystko mieszamy, dolewając partiami mleko, aż do otrzymania gładkiej i płynnej masy (tak jak ciasto na naleśniki). W naczyniu do zapiekania układamy owoce, zachowując między nimi odstępy, a następnie zalewamy je ciastem i posypujemy wierzch mączką migdałową. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180°C i zapiekamy przez około 35 minut.
- 2022
- 2020
- 2019
- 2018
- 2017
- 2016
- 2015
- 2014
- 2013