Charlotte, ale nie szarlotka!
A to przewrotne przyjaciółki: francuska charlotte i polska szarlotka. Niby dwie krople wody, ale nie wierzcie fonetycznemu podobieństwu. To dwa różne ciasta, choć babkę miały wspólną: angielska szarlotka, według niektórych historyków nazwana tak na cześć Zofii Charlotty Mecklenburg-Strelitz, żony króla Jerzego III, to owocowy (najczęściej jabłkowy) deser zapiekany w piekarniku w okrągłej formie wyłożonej kromkami nasmarowanego masłem chleba. Marie-Antonin Carême, słynny „król kucharzy, kucharz królów”, genialny kucharz Talleyranda, cara Aleksandra I i Rotschilda, zmodyfikował oryginalny przepis i w ten sposób powstała podawana na zimno charlotte à la parisienne, przemianowana następnie (wraz z objęciem przez Carême’a posady nadwornego kucharza cara Aleksandra I w Sankt-Petersburgu) na charlotte à la russe. Stąd wywodzą się etymologie łączące nazwę charlotte z Charlottą Pruską, żoną cara Mikołaja I, a zarazem szwagierką Aleksandra I.
Francuska szarlotka nie wymaga pieczenia i jest podawana po uprzednim schłodzeniu lub nawet zamrożeniu (w przypadku charlottes glacées). Przygotowuje się ją w okrągłej formie, wykorzystując krążki ciasta biszkoptowego albo podłużne biszkopciki boudoirs, owoce oraz krem (np. krem bawarski, mus czekoladowy, crème Chantilly).
Czekoladowa charlotte z malinami
Składniki:
200 g gorzkiej czekolady, połamanej na kawałki
4 łyżki stołowe mleka
6 żółtek i 6 białek
400 ml schłodzonej śmietanki kremówki
4 łyżki stołowe cukru pudru
ziarna z laski wanilii
4 g żelatyny w płatkach, namoczonej w zimnej wodzie
20 podłużnych biszkopcików
250 g malin
szczypta soli
Czekoladę topimy z mlekiem na niewielkim ogniu. Dodajemy żelatynę i mieszamy. Odstawiamy do schłodzenia, a następnie do masy czekoladowej dodajemy po jednym żółtku, za każdym razem dokładnie mieszając. Białka ubijamy na sztywną pianę ze szczyptą soli. Śmietankę ubijamy z cukrem pudrem i wanilią; połowę zachowujemy do dekoracji, a połowę dodajemy do masy czekoladowej. Po połączeniu masy czekoladowej ze śmietanką, dodajemy ubitą pianę z białek, mieszając delikatnie, aby nie opadła. Dodajemy maliny (kilkanaście odkładamy do dekoracji) i jeszcze raz mieszamy całość. Formę wyściełamy folią spożywczą, a brzegi wykładamy biszkopcikami, ustawionymi pionowo, płaską stroną do wewnątrz. Do środka przekładamy mus, a wierzch przykrywamy biszkopcikami. Wkładamy na około cztery godziny do lodówki. Po schłodzeniu wyjmujemy z formy i dekorujemy malinami oraz resztą ubitej śmietanki.
Uwaga! We Francji używa się specjalnej formy do charlotte o okrągłym dnie i lekko rozszerzających się ku górze bokach (średnica u dołu – 16 cm, u góry – 18 cm, wysokość – 9,5 cm). Zastępczo możemy użyć miski o zbliżonym kształcie i wielkości. Polskie biszkopciki nie będą tak szczelnie przylegać do siebie jak francuskie, ze względu na to, że są pośrodku wcięte. Nie będzie to jednak przeszkodą.
- 2022
- 2020
- 2019
- 2018
- 2017
- 2016
- 2015
- 2014
- 2013