Najlepsza we Francji zielona soczewica pochodzi z Puy-en-Velay w Owernii. W 1996 roku została objęta AOC, a w 2009 roku – AOP. Nazywana „kawiorem biedaków” i „perłą z Puy” w XX wieku przeżyła prawdziwy renesans, po tym jak odkryli ją wielcy szefowie: Régis Marcon, Paul Bocuse czy Bernard Loiseau. Pierwsze pisemne wzmianki o uprawie soczewicy na wulkanicznej glebie okolic Puy-en-Velay pochodzą z XVII wieku, ale wykopaliska archeologiczne pozwalają sądzić, że kultywowano ją tutaj jeszcze w epoce gallo-rzymskiej.
Składniki:
300 g zielonej soczewicy
2 średnie cebule lub jedna duża
2 duże marchewki, pokrojone w kostkę
2 ząbki czosnku, rozgniecione
50 g masła
100 ml crème fraîche
150 g wędzonego boczku (w kawałku)
1,3-1,5 l bulionu drobiowego
pieprz
W rondlu przez 3 minuty na niedużym ogniu dusimy na maśle cebulę; dodajemy boczek, marchewkę, rozgnieciony czosnek i dusimy jeszcze przez ok. 10 minut. Dodajemy soczewicę i wlewamy bulion. Gotujemy pod przykryciem na niedużym ogniu przez 45-60 minut, aż soczewica będzie miękka. Następnie zestawiamy rondel z ognia i odbieramy boczek oraz trochę soczewicy i marchewki. Boczek kroimy w słupki. Do zupy dodajemy śmietanę i gotujemy jeszcze parę minut. Miksujemy i doprawiamy pieprzem. Na talerz nakładamy porcję z uprzednio odebranej soczewicy, marchewki i boczku, a następnie nalewamy zupę.
Porada: Crème fraîche nie jest dostępna w Polsce, ale możemy przygotować jej imitację. Sposób podajemy za Julią Child: do szklanki śmietany kremówki dodać łyżkę kwaśnej śmietany, wymieszać i zostawić do sfermentowania oraz zgęstnienia w temperaturze pokojowej, ewentualnie roztrzepać taką samą ilość kwaśnej śmietany i śmietany kremówki, a następnie ubijać do czasu, aż zgęstnieje. Można przechowywać ją w lodówce do tygodnia. (J. Child, Gotuj z Julią, przeł. Anna Sak, Wydawnictwo Literackie)
- 2022
- 2020
- 2019
- 2018
- 2017
- 2016
- 2015
- 2014
- 2013