Przez prawie osiem stuleci Hale były najsłynniejszym targiem Paryża. Położone poza miastem, z dala od jego centrum, szybko zrosły się z nim, stając się miejscem o specyficznym społecznym mikroklimacie, jedym z najciekawszych na mapie stolicy Francji. Powędrujmy pomiędzy stoiskami i kramami, powędrujmy przez stulecia.
Trou normand, stary normandzki zwyczaj wychylania kieliszeczka calvadosu w środku obfitego posiłku, by zrobić w żołądku miejsce dla kolejnych dań, doczekał się naśladowców w postaci trou gascon, trou champenois i innych. Genezę tego ciekawego rytuału tłumaczy Jean Collin w książce „Notre Trou Normand, Editions de la Lieutenance”.
Mówią o nim ciepło i z uznaniem: Pepin Wielki. Ten niezwykłej skromności i życzliwości człowiek zasłynął jako niestrudzony popularyzator kuchni francuskiej w USA i mentor całych pokoleń amerykańskich kucharzy. Pokochały go też miliony widzów, których nauczył przyjemności płynącej z gotowania w domu pośród przyjaciół i rodziny. Naszym gościem jest dla Jacques Pépin.
Obrońcy cannelés z Bordeaux, szafranu z Gatînais, soli z Camargue, ostryg z Bretanii, oliwy z Nyons… Bractwa gastronomiczne to nieformalni ambasadorzy francuskiej kuchni i żywności, strażnicy dawnych receptur i ginących zwyczajów. Ich przekaz jest jednak szerszy niż pochwała smakowych walorów gastronomicznych specjałów regionu. To solidaryzm, wspieranie się, piękno wspólnych spotkań i rozmów przy stole.
O tym, co czyha na nas we francuskiej kuchni i jak sprawić, by miejsce przy stole nie stało się dla nas polem minowym. O rozmowach i rozmówkach na targu, przy stole, w restauracji, a także o francuskiej convivialité oraz anglicyzmach.
ARCHIWUM
- 2022
- 2020
- 2019
- 2018
- 2017
- 2016
- 2015
- 2014
- 2013